Geoblog.pl    Pawela    Podróże    2012 - Wietnam II, czyli "same same but different"    wylot do Frankfurtu
Zwiń mapę
2012
13
maj

wylot do Frankfurtu

 
Wietnam
Wietnam, Ho Chi Minh City
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 11396 km
 
Późnym popołudniem wracamy do hotelu, gdzie po kąpieli i spakowaniu się idziemy jeszcze na obiadokolację. Na chwilę spotykam się jeszcze z Paulem, który wkrótce wyrusza do Kambodży. Tym razem wymieniamy adresy, telefony i maile. Bo to przypadkowe spotkanie po roku, w tym samym miejscu, to niesamowita historia i szkoda by było stracić kontakt, skoro los postanowił skrzyżować nasze drogi życia, raz jeszcze na drugim końcu świata!

Robi się ciemno, Sajgon pogrąża się w nocnym świetle latarni i niekończącego się ruchu ulicznego. To fakt, że nigdzie więcej nie widziałem tyle motocykli! An Nguyen przyjeżdża aby się z nami pożegnać. Na pamiątkę dostaję specjalnie dla mnie nagraną płytę z Wietnamskimi muzycznymi przebojami, oraz osobisty liścik...
Agnieszka i Piotr wzdychają ciężko, że już muszą wracać z wakacji. Żegnają się z Ann, z Sajgonem i Wietnamem. Zaczyna padać deszcz. Czy to przypadek, że na pożegnanie pada deszcz, a może Sajgon tak płacze za nami...? Odwożę taksówką moich polskich przyjaciół na lotnisko. Po drodze wspominamy wspólnie spędzony czas i przygody, które tu przeżyliśmy. Pomimo, że mamy dobre nastroje, to wszyscy wyczuwamy, że „coś” wisi w powietrzu. A może to poczucie, „że coś coś się kończy, a coś się zaczyna?”
Dojeżdżamy do lotniska. Tu nasza wspólna podróż się kończy. Moja przygoda trwa nadal... ;)
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
! Komentarze moga dodawać tylko zarejestrowani użytkownicy
 
zwiedził 23.5% świata (47 państw)
Zasoby: 320 wpisów320 41 komentarzy41 1898 zdjęć1898 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
01.08.1987 - 25.03.2011
 
 
08.08.1987 - 30.09.1987