8:40 - na lotnisku żegna nas Ola i zabiera mój samochód. Nadal zimno ok -10C
10:40 - wylot do Madrytu
Lot przebiegał spokojnie, podziwialismy piekne widoki, lecimy nad jez.Genewskim, w dole widać zaśnieżone góry po stronie Francuskiej a za moment jasnobrązowe pola po Hiszpańskiej stronie.